30.09.2015

Kolorowa jesień 9


W pewnym biurowcu, gdy czekałam na windę, dopadła mnie jakaś pani.
- Gonię panią - wyjaśniła - bo chcę popatrzeć na te kolory.

To był bardzo miły dzień :)






Dawno, dawno temu, zamieszczałam na DD instrukcję zrobienia takiej zamotki, ale tutek ów jest tak brzydki, ale tak brzydki!
Że zrobię nowy.

Wkrótce.

36 komentarzy:

  1. Faktycznie, warto zawiesić na nich oko :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę, ta pani zrobiła mi dzień :)

      Usuń
    2. Ja bym (ten pierwszy) zerwała z szyi i próbowała uciec, nawet pod groźbą więziennictwa czy cuś.
      Niby tylko szalik, a sprowadza człowieka ku zdrożnym myślom i kryminalizuje, eh ;)

      Usuń
    3. Inwentaryzacjo, daleko nie uciekniesz!
      Ja przy takich kolorach dostaję turbodoładowania, lepiej zrezygnuj po dobroci;)
      Cud i błękitnowrzosowy miód !

      Usuń
    4. Bardzo możliwe, że ta pani gnała ku mnie z takim zdrożnym zamiarem ale w windzie, której wrota akurat się rozwarły stali dwaj młodzieńcy.
      Pewnie się speszyła.

      Usuń
    5. Ja bym się tam nie zawahała, jeszcze bym młodzież zbałamuciła, co by pomogli;)

      Usuń
  2. Jarecka, ja to wszystko wiem. Że piękne, że misterne, że dobór kolorów przecudny. Jednego tylko nie wiem - KIEDY?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama się zastanawiam. Musi po DD rozsiane są jakieś czasowe dziury. Ale gdzie był Piątek? Bo cokolwiek bym nie robiła, on pociąga za sznurki

      Usuń
  3. Pozwoli Jarecka że i ja skorzystam - zawieszę się na chwilę, wpatrzę i uprzyjemnię sobie wieczór :))))
    Cudowne kolory!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie włóczki dostałam, to grzech żeby leżały bezczynnie :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Zróbmy wyścig - Goń Jarecką!
      Znacznie zabawniej jest gonić Jarecką, niż ją złapać, serio.

      Usuń
  5. Widze te secene:))) I sie pani nie dziwie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dosłownie dziesięć minut wcześniej sama dopadłam w miejscu publicznym pewnego pisarza. Taki klimat w Metropolii!

      Usuń
  6. Kolorki pikne! Ale słyszałam, że ładnemu we wszystkim ładnie :)
    Zapraszam ciociu do mnie :)))
    slavesinner.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idę! Już tam trochę podejrzałam i nie umiałam wejść w posty! Stara ciotka, ech

      Usuń
  7. Oba zestawienia kolorystyczne się mi bardzo podobają, zatem pozostaje mi czekać na instrukcje wykonania... Też się pytam: KIEDY? Kiedy ona to wszystko robi?! Pozdrawiam serdecznie - silvarerum :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę w niedziele mi się udaje. W niedzielę gotuje JP :)

      Usuń
  8. Jarecko niedosyt mam:-) zamotki piękne. Czekam niecierpliwie na kolejny wpis. Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie pytanie mnie nurtuje - jak ja to robiłam wcześniej, że pisałam posty co dwa dni???

      Usuń
    2. Organizacja. Taką, jak nic, Jarecka sprawność posiada.

      Usuń
  9. Od razu wiosna tej jesieni! I piękne wspomnienie lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lato było sto lat temu, tak mi się zdaje :)

      Usuń
  10. O tak, ja też się zawieszę... Dzięki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczne kolory :-) Cudne zamotki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tak się tej pani nie dziwię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ...ale za to szal tak ładny, tak ładny, że hej!

    OdpowiedzUsuń
  14. Hura! Kolorowa jesień wróciła. Jesień będzie cudna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest i dlatego tak do komputera nie po drodze :)

      Usuń
  15. To ja poproszę o instrukcje do zrobienia tego :-) marze o czymś takim na szyję :-)

    OdpowiedzUsuń