20.01.2015

Tutorial na prośbę-groźbę. Szydełkowy kwadrat.



Pewna znajoma poprosiła Jarecką o rozpracowanie schematu na szydełkowy kwadrat.
Tak cóż ty zrobisz - jak mawiał Wańkowicz - w obawie przed inwazją żarłocznych myszy - musiała.




Do roboty zatem:
Oto wspomniany schemat, STĄD


Nieco bałaganu - moim skromnym zdaniem - wprowadzają pierwsze trzy symbole - drugi to zwykłe oczko, trzeci - oczko ścisłe, lecz chyba nie zawsze...
Pierwszego w schemacie trudno się dopatrzeć.
Jeszcze inaczej oznaczone są oczka w pierwszym rzędzie (cztery oczka zamknięte w kółko).

Symbol czwarty oznacza pęczek (wszystko będzie poniżej wyjaśnione) UWAGA! Zanim przystąpicie do robienia pęczków według przepisu Jareckiej, zapoznajcie się z treścią komentarza NYKTIMENE, pod tym postem)
piąty to klasyczny słupek,
szósty - słupek podwójnie nawijany.

Diagram

dc
ch
sl st
pleat: crochet 4 very loose htr without pulling thread through (= 9 loops on hook). Make 1 YO and pull thread through the first 8 loops on hook. Make 1 YO and pull thread through the remaining 2 loops on hook.
tr
dtr




Miejmy ten schemat na podorędziu, bo poniższe objaśnienia są tylko jego uzupełnieniem.

Na początek kółko z czterech oczek (nie liczę go jako osobny rząd)
  • 1 rząd. Trzy oczka - odpowiednik jednego słupka plus 11 słupków wbitych w początkowe kółko. Razem mamy więc 12 słupków. Rząd zamykamy oczkiem ścisłym



  • 2 rząd. Złożony głównie z pęczków (zieloną kropką zaznaczone jest oczko, od którego rozpoczyna sie drugi rząd). Pęczek to kilka słupków wbitych w jedno miejsce i przerobionych razem, co widać na zdjęciach. W przypadku zwykłego słupka nitkę przeciąga się najpierw przez dwie pętelki (zdj.1-2), potem przez kolejne dwie (widoczne na zdj.2). Jeśli robimy pęczek, na szydełku pozostają dwie pętelki (jak gdyby nie kończymy słupka) a my wbijamy w to samo miejsce kolejny słupek. Ten konkretny pęczek składa sie z czterech słupków (zdj.3). Na zakończenie nitkę przeciągamy przez wszystkie pętelki jednocześnie (zdj.4). Dalej wg schematu.







Drugi rząd gotowy, zamykamy oczkiem ścisłym.







  • 3 rząd. Oczko łańcuszka i pęczek wbijany w przestrzeń pomiędzy pęczkami poprzedniego rzędu. Dalej pracujemy wg schematu.



Narożnik trzeciego rzędu jest niepotrzebnie - moim zdaniem - skomplikowany, ale wyjaśniam rzetelnie, jak w schemacie przewidziano. Zdj.1 - podwójnie nawijany słupek mocujemy pod łańcuszkiem poprzedniego rzędu (zdj.2), robimy oczko łańcuszka (patrz.schemat) W środkowe oczko łańcuszka poprzedniego rzędu (trzecie) wbijamy kolejno: słupek, pęczek i słupek (zdj. 3,4). Dalej wg schematu.



Teraz naszła mnie refleksja, że może nie dla każdego jasne jest, jak się zamyka rzędy oczkiem ścisłym, więc bardzo proszę: wbijamy szydełko w początek rzędu i przeciągamy nitkę przez wszystko, co mamy na szydełku jednocześnie :)



  • 4 rząd, ostatni, składa się ze słupków wbijanych w każde kolejne oczko poprzedniego rzędu. Tylko w narożne oczka wbijamy kolejno: słupek, słupek podwójnie nawijany, słupek.



I gotowe!



Uprasza się o bezlitosne wytykanie błędów i niejasności, będziem poprawiać.

24 komentarze:

  1. I że to niby takie proste??? Masakra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyślałam to samo. Czy Jarecka udzieli też tutorialu na żywo, podlewanego winem rzecz jasna?

      Usuń
    2. A można wino bez tutorialu? Po winie nitki mi się plączą.

      Usuń
    3. Ja by też na na żywo się chętnie wybrała. Przerosło mnie już na etapie 2 zdjęcia. A

      Usuń
    4. Wino tak czy siak!
      Mam ja AA...

      Usuń
  2. och i ach dzieki temu pokonam awersje do szydełka ! WIECZOREM MAM randke z .... szydełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W internecie jest za dużo pomysłów co zrobić na szydełku, a ja mam za mało czasu by szydełkować :D

    Dziękuję za kolejny tutorial. Może jeszcze siostrzeńcowi wyszydełkuję taki kocyk zanim mu wąsy urosną ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam szydełkować, kwadracik jest bardzo ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakież tu błędy mamy wytykać? Cud, miód, malina. Pomocne szydełko z Ciebie. Śliczny kwadracik.
    Pozdrawiam ciepło.
    D.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje mi się, że ten konkretny pęczek z wzoru przerabia się trochę inaczej niż "standartowy pęczek".
    Tzn. nawijamy nitkę, wkłuwamy się w oczko ( nie przerabiamy jak w słupku), nawijamy nitkę, wkłuwamy w to samo oczko, nawijamy, wkłuwamy, nawijamy, wkłuwamy, nawijamy (9 pętelek na szydełku), przeciągamy przez wszystkie pętelki poza ostatnią ( razem 7), nawijamy, przeciągamy przez ostatnie 2 pętelki. Niestety nie mam jak zrobić zdjęcia, ale może Jarecka mnie zrozumie.
    W efekcie dostajemy bardziej trójwymiarowy, jajowaty pęczek, a nie taki wachlarzykowaty, jak z 4 przerobionych razem słupków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, jasno opisałaś, prawdopodobnie jest tak mówisz (nie znam angielskiego slangu szydełkowego ;) a pęczków w ogóle nie darzę miłością i nie używam)
      Dodam w poście wskazanie do Twojego komentarza bo musiałabym przerobić cały tutek, na co nie mam siły... :)

      Dzięki!

      Usuń
  7. Wypróbowałam, rzeczywiście, wygląda to - moim zdaniem - dużo lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak już się uporam z tym, co muszę, to się nauczę szydełkować wreszcie. A wtedy drżyj Jarecka, bo przyjde tu i sprawdzę i nawytykam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jesuuu- trza wyższej inteligencji lub przeszłego romansu z szydłem- a ja zawsze lubiłam towarzystwo drutów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Można prosić jeszcze o dodatkowe wsparcie w temacie? Jako, że szydełko ostatni raz miałam w czasach mocno pacholęcych i mało dostatnich, więc brało się co było :)
    Jaką włóczkę wybrać na kocyk niemowlęcy z takich kwadratów, żeby i dziecku było fajnie i mamie się dobrze robiło? I mniej więcej ile? Oraz jak wybrać odpowiednie szydełko?

    Tak - wiem, plan ambitny. Ale kto nie ryzykuje...

    OdpowiedzUsuń