18.11.2012

Tytułem wstępu

Za górami, za lasami,
w cieniu Metropolii,
na dalekim Zaogoniu
W Deszczowym Domu
żyje sobie rodzina Jareckich- Jarecki-mąż przez duże M, Jarecka-czyli pisząca te słowa,
 i czwórka ich potomstwa:
(in order of appearance):
-Jaśnie Panicz, lat 8, chmurny, chronicznie niezadowolony i chorobliwie ambitny,
-Dwójka, lat 6, wrażliwa, nieśmiała i niebywale inteligentna emocjonalnie,
-Trójka, lat 4, mała filozofka, wielbicielka dżemu i koloru różowego,
-Czwórka, lat 2, gabarytów roczniaka a silne toto i żarłoczne jak stonka.

I czemuż służy ta prezentacja?
Po pierwsze, by uczynić zadość dobrym obyczajom,
po wtóre-
-Jareckiej marzył się blog robótkowy z prawdziwego zdarzenia, z pięknymi zdjęciami i klarownymi tutorialami, ale wobec powyższych danych, rozumiesz, Nieznany Czytelniku, że może być różnie.
Że chęci, pomysły i turboszydełko mogą nie wystarczyć.

Co z tego wyjdzie- się zobaczy :)


Narracja będzie trzecioosobowa. Potrzebuję tego dystansu pomiędzy mną-osobą z imieniem , nazwiskiem, peselem i własną historią od postaci wykreowanej dla bezmiaru i bezczasu internetu. Niemniej, wszystko, co przydarzyło się Jareckiej przydarzyło się i mnie.
 Deszczowy Dom istnieje :)

Zapraszam

22 komentarze:

  1. A to niespodzianka! :) Tyle lat skrywany talent literacki! Przemiłe wrażenia estetyczne. Oj, obdarował Cię ten nasz Ojciec.. Widzę wielkie bogactwo talentów. :) Buziaki! Małgosia Tłumosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czuję się przyłapana na gorącym uczynku! I przez kogo? Wszczynam śledztwo...

      Usuń
  2. Jarecka, trzymam kciuki. Będę śledzić! Super fajnie, że to robisz! Jakby co możemy do jakiejś fotki wypożyczyć Pepe... jakbyś potrzebowała. Kati Campos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kati, u nas świnka już się robi :) Ma już pół nosa :)

      Usuń
  3. no, pisać dalej, pisać :) na początku trzeba bloga często aktualizować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę?? :)
      Piątek wieczór, ufnie patrzę w przyszłość!

      Usuń
    2. to hekluj dziołcha, i szkryfluj ;] to jutro podpromuję na fejsie w prajm tajmie ;)

      Usuń
  4. KONKURENCJA!!!! Konkurencję mus sledzić, żeby wiedzieć, co w trawie piszczy, i te rzeczy, rozumiesz, mwahahaha! I śledziłabym cię dodając się do obserwatorów, ale nie wiem, gdzie się to u ciebie robi... Czekam, aż dodasz te opcje :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Matko! ( W dodatku Królowo)
      Nie wiem!!! Nie wiem jak to się robi:/
      Jarecki może wie, napuszczę go...

      Usuń
  5. Hej, znalazlam Cie! Jak ladnie piszesz... Bede czytac!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, zapraszam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ten blog jest genialny! Rodzina Jareckich.pl ;) Bardzo mi się podoba i będę z przyjemnością tu zaglądała;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna narracja Pani Jarecka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. no ba! no proszę! buszowanie po blogach już dawno nie sprowadziło mnie na tak przyjemne manowce. lekko, zwiewnie i świeżo - z przyjemnością odkrywam właśnie jaśnie państwa jareckich i rechoczę raz po raz ciesząc się na więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo mi miło, witam, zapraszam częściej i udaję się z rewizytą :)

      Usuń
  10. Mogłam przeczytać ten post w pierwszej kolejności, ale cóż, zawsze lepiej późno niż wcale... ;) Teraz już przeczytałam wszystko, co jest na blogu... i ciągle chcę więcej ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie więcej! Dla takich Czytelników! :)

      Usuń
  11. a Dwojka to pewnie Raczek gdzies w lipcu urodzony ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zakochalam sie w Jareckiej.
    Choc bez wzajemnosci (kto wie?), to po zachwytach spontanicznych, teraz przystepuje do rzeczowego (po datach, grzecznie) poznawania WSZYSTKIEGO, co Jarecka stworzyla i ze swiatem sie podzielila.
    DZIEKUJE BARDZO.
    marielle

    OdpowiedzUsuń