10.07.2015

Winne torebki


Myślicie sobie, że w Deszczowym Domu już się nic nie robi tylko ględzi i fanzoli?
Przede wszystkim, ale nie tylko.

Niektórych nie zdążyłam sfotografować, zanim przekazałam właścicielkom. Wyglądają niewinnie, lecz są winne, winne zakwasom w ramionach i temu, że opuszki palców mam jak z drewna.








Dla prawdziwych elegantek, Marylin, Audrey oraz Jareckiej i jej koleżanek na czerwone dywany :)








Miłego weekendu!

37 komentarzy:

  1. Cudne!!!!! A ta chabrowa... achhhhh :) a fuksja.... brak słów... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od pewnego już czasu jestem wielbicielką Jareckiej. I co sobie pomyśle, że jestem niezła i coś potrafię to wpis Jareckiej ustawia mnie na poziomie oseska:)
    No w jednym Jareckiej jeszcze do mnie daleko. Ja mam dziesiątkę żwawych latorośli:) Choć jak się Jarecka rozpędzi to kto wie....
    Pozdrawiam i wielbię przełykając żółć zazdrości;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziesięć! Kosmitko! :)))
      W tej konkurencji ani doganiać CIę, ani się nawet zbliżać do tej liczby nie zamierzam ;) A nawet gdyby, to do starości już bym pewnie z urodzenie piątki nie zdążyła :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Mnie z tą starością też się tak wydawało:))))))

      Usuń
  3. jasny gwint!!!
    Jarecka podpuszczasz, czytelnika nakręcasz: na dywany!
    to nie planowany komentarz, atmosferę podkręciłaś: to masz!

    wakacyjnie z usmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjmę na klatę wszystkie wykrzykniki! :)

      Usuń
    2. wiesz?
      też Cię lubię!


      to tekst moich Dorosłych Dzieci, też kiedyś Ci to napiszą Twoje!!!!!!!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Czekam na zamówienia od bohaterek pudelka :)

      Usuń
    2. E, dyskryminacja jakaś ja bohaterka cotona jestem, Na krok mnie nie odstępuje.

      Usuń
    3. AA, wytłumacz mnie, co napisałaś :))))

      Usuń
    4. Psa mam na krok mnie nie odstępuje, pies rasy coton de tulear, I ja bohaterka cotona tego. A Jarecka tu o bohaterkach pudelka, pudelek - pies, zazdrość mnie otuliła no i wyszło jak powyżej, jak człowiek o 00,57 nie śpi i pisze komentarze to ja się nie dziwię , że one jasne nie są :-) Ja nie wiem czy teraz jasno jest czy zaciemniłam. Anybiotyk że się wytłumaczę łykałam - a jakas taka franca za przeproszeniem , że myślenie zaciemnia. Jasność umysłu znika. Jakby Jarecka jakieś pytania miała to ja chętnie odpowiem, nie obiecuję jednak , zę ta odpowiedź coś wyjaśni. Agnieszka

      Usuń
  5. chabrowa!!!! kocham!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Warte tych cierpień torebki te. Można je nawet przewietrzyć a nie tylkona dywan. Bardzo ładne, znaczy się mi podobają. Że Jarecka zdolna to ja juz pisałam kilka razy, Zdolna niesłychanie.A

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie wiem, czy one sobie zdają sprawę, jakie skarby w rękach trzymają, te Jareckiej Koleżanki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One za te torebki zapłaciły żywą gotówką, więc raczej tak :)

      Usuń
  8. moje ukochane na pstryk! marzenie dzieciństwa i nie tylko! piękne moja drewno palca Jarecko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te pstryk pstryki mają w sobie coś, trzeba przyznać :)

      Usuń
  9. Świetne są te torebuszki:) tylko szkoda paluszków, ale co się nie robi dla taaakich cudeniek!:) Pozdrawiam cieplutko dzielna Jarecko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pora nabyć naparstek, nie inaczej :)
      I ja pozdrawiam!

      Usuń
  10. Piękne , po prostu piękne Jarecko :)
    Skąd Ty czas bierzesz bo ja ostatnio nie ogarniam z moimi haftami... a robię tylko dla siebie bo jakoś chętnych na zakup nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne torebki! Pozazdrościć :) A te bigle to wklejane, czy doszywane, bo zawsze mnie to ciekawiło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, na takie pytanie to ja CI odpowiem na priva, co tak będę publicznie sekretami szastać :))

      Usuń
  12. No jacie Jarecko - kiedy, ja się pytam, kiedy Ty to wszystko robisz? I na myśl przychodzą mi tylko dwa rozwiązania, po pierwsze primo, że zaginasz czasoprzestrzeń, po drugie primo, jesteś kosmitką albo mrówką i masz dwie albo i trzy pary rąk.

    Najbardziej mi wpadła w oko biało-czarna, ale i bananowa mogłaby być ;-).

    Pozdrowienia - silvarerum :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie przypuszczenia są trafne.
      Macham do Ciebie pięcioma parami chwytnych kończyn!

      Usuń
    2. Wszystkie przypuszczenia są trafne.
      Macham do Ciebie pięcioma parami chwytnych kończyn!

      Usuń
  13. Torebunie - klasa :)

    Może Jarecka już gdzie pasali, ale niech mi z łaski swojej przypomni, co to za sznurek i gdzie go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spaghetti hoooked, kupuję przez internet, ale nazwy e-sklepu nie pamiętam.

      Usuń
    2. Dzięki :) Sklep znajdę jak już wiem, czego w nim szukać :)

      Usuń
  14. prześliczne te torebeczki, szczególnie ta budyniowa

    OdpowiedzUsuń
  15. Taką żółtą Mogłabyś mi machnąć;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie też żółta najbardziej się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń