29.12.2015

Inwentaryzacja cz.2

Etykiety "meblarstwo" jeszcze w Deszczowym Domu nie było.
Zanim majstry od elewacji rozpanoszyli się na balkonie udało nam się wespół w zespół odnowić biurko.
Jarecki zeszlifował strategiczne powierzchnie a ja odmalowałam niektóre połacie farbą akrylową (półmat).
Blat został polakierowany, szuflady dostały nowe gałki.

To był lifting na bardzo szybko, ale przyznacie, że jest lepiej niż było?









No i moja ulubiona zabawa w "znajdź pięć różnic":




28 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Hehe - wnioskujesz po bałaganie? :)))
      To wspólne biurko dziewczynek.

      Usuń
  2. Pewnie, ze lepiej:))
    Kasia Alzacka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze gałki mam ochotę zmienić.
      A tak w ogóle to jest biurko z "Chochlika". Po likwidacji przejęliśmy, bo dziewczynki od zawsze były zakochane w tych różowych kwiatowych gałkach, co to jedna się uchowała na zdjęciu "before"

      Usuń
  3. Bardzo korzystny lifting :-) Nawet lampa dumna jest teraz ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo na zdjęciu "przed" ewidentnie się wstydzi ;D

      Usuń
    2. Ba! Sama się wyprostowałam po tym liftingu!

      Usuń
  4. Ładnie, ładnie:)
    Patriotycznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święto Flagi pewnie nas natchnęło :)
      A po prawdzie takie gałki ustrzeliłam przecenione w żelaznym. Dwa zeta za sztukę. W iternetach podobały mi się tylko takie za 13. Ale już wypatrzyłam ładniejsze, ceramiczne.

      Usuń
  5. Brawo Jareccy. lifting niczego sobie. A oczy me przyciągnęła była mozaika balkonowa. Co tam Jarecka trzyma w zanadrzu? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozaika jest szczęśliwym dzieckiem mariażu niezamożności i zaradności poprzednich mieszkańców. Efekty wizualne niezamierzone, w bonusie. Najfajniejsze płytki pochowane po kątach ;)

      Usuń
    2. Ja się w nią w wgapiam za każdym razem jak Jarecka możliwość stwarza.w kaflową, kolorową.

      Usuń
  6. świetne :) bardzo korzystna zmiana :) ciekawe jak długo z takim porządkiem postało? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny talent Jareckiej się ujawnił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie, niestety. Tam, gdzie wymagana dokładność i precyzja leżę i kwiczę. A już jak potrzeba siły fizycznej (do szlifowania powierzchni na przykład) porażka murowana.

      Usuń
  8. Biały i czerwony to przeapetyczny, soczysty kontrast. Bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyszło bardzo ładnie. Ale czy mi się wydaje, czy szuflady zostały włożone w złej kolejności? ;) są trochę krzywe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są. Nigdy nie wnikałam, czy włożone są prawidłowo, ale zazwyczaj i tak trudno je domknąć od nadmiaru skarbów :) Zupełnie mi to nie przeszkadza.

      Usuń
  10. Przecież to całkowicie inne biurko! WoW! Wygląda świetnie. Prosty sposób na odświeżenie starych mebli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy takich jeszcze kilka, ale nie wiem, czy uda mi się namówić Jareckiego ;)

      Usuń
  11. Droga Jarecko no bardzo mi się podoba. Różnica to wynik odejmowania? No to odjeliście mu lat:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pół roku użytkowania niestety znowu przydało mu tych lat. Co upewnia mnie w przekonaniu że na razie lepiej odnowić stare niż kupić nowe :)

      Usuń
  12. Bardzo korzystny lifting. Mnie samej by się taki przydał ;) znaczy efekt po (wow!) mam na myśli, nie żeby na biało-czerwono ;))

    rolka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli trzeba wziąć przykład z gejsz. Białe lico, czerwone usto i efekt WOW murowany :)

      Usuń