5.10.2013

O tym, jak rodzina dopieszcza Jarecką

Jednym z ostatnich punktów na liście wieczornych rytuałów w Deszczowym Domu jest lokowanie się Jareckiej w okolicy łóżeczka Czwórki. Czasem siada na podłodze obok, czasem kładzie się w pobliskim łóżku Dwójki- generalnie chodzi o to, by najmłodsza latorośl na białą salę wkroczyła trzymając mamę za rękę.
-Będziesz siedziała czy leżała?- pyta Czwórka moszcząc się pod kołdrą między tłumem przytulanek.
-Położę się- stęka Jarecka- wszystko mnie boli...
Trójka przybiera współczujący wyraz twarzy i tonem "moja biedna mama" wyjaśnia siostrze:
-Mama dzisiaj tak dużo siedziała na fotelu...*

No i się wydało.


...








Po mini kinderbalu wydanym na cześć Trójki, Jarecki miał okazję zaserwować kawę sąsiadce, która przyszła po swoją córkę. Wcześniej znał ją tylko z widzenia i ze zdawkowych napomknięć Jareckiej.
-Fajna ta sąsiadka- podsumowuje potem, pakując naczynia do zmywarki-  i w ogóle; ładna, zgrabna.
I dalej, tym samym tonem, w zamyśleniu- jak moja żona kiedyś.**





*Jarecka uskarża się na dyskomfort jazdy za kierownicą, stąd pomysł, że szkodzi jej siedzenie w fotelu- przyp. Wszechwiedzącego Narratora
**Jareckiemu chodziło o "zgrabna", wyłącznie "zgrabna", tylko o to!!!- przyp. Jareckiej

20 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Twojej Trójeczce, że miała takiego pięknego torta ;-)
    Serdecznie Cię pozdrawiam, a córci życzę spełnienia marzeń :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny, tęczowy motyl!!!! No Jarecka to ma w rękach każdy fach!
    Na pohybel! wszystkim zgrabnym sąsiadkom ;)))
    Ściskam Jarecką!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwia! Ja mam same ładne i zgrabne sąsiadki :/ A te sąsiadki mają piękne i arcyzgrabne córki...
      I sympatyczne do tego. Skandal, powiadam.

      Usuń
    2. czyli zupełnie jak u Jareckiej.

      Usuń
  3. STO LAT!!! a torcisko przepiękne

    buźki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Torcisko w typowym dla Jareckiej stylu: jak zrobić, żeby się nie narobić ;) i żeby dzieci były pod wrażeniem, czyli kolorki, cukiereczki i bita śmietana :):):)

      Usuń
  4. Tort cudny :)
    Ja tam też potrafię się zmęczyć siedzeniem w fotelu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz męczę się już nawet leżeniem w łóżku...

      Usuń
    2. Wierzę... Wierzę i podziwiam, że chciało się tort tworzyć...

      Usuń
    3. Oj, żebyś wiedziała, jak się NIE chciało...

      Usuń
  5. 100 lat, Trójko!!! :-)

    Tort czaderski!

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepszego dla Trójki! Mnie czeka za tydzień pieczenie ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam rzecz z bani aż do stycznia! Przynajmniej w kwestii tortów, bo po drodze jeszcze pierników stosy!:)

      Usuń
    2. Ja mam serię teraz do świąt!

      Usuń
  7. Cuuudny tort, ale szkoda, że nie mam córeczki. :) Sto lat dla Trójki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłopakowe torty są jeszcze lepsze! Bez kwiatuszków i motylków...

      Usuń
  8. Kurcze sąsiadka mogła lepiej pozostać inkognito ;P Ale jak Jarecki podczas pakowania naczyń rozmyślał o zgrabnościach, to już niech sobie rozmyślał ;)
    A siedzenie w fotelu to na prawdę mordęga ;D Z autopsji wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, grunt to żeby się mąż miał czym zająć, wtedy sobie może rozmyślać. A biedna żona męczy się w fotelu! ;)

      Usuń