28.04.2017

Budujemy nowy dom...

(podkład muzyczny: Chór Czejanda, Budujemy nowy dom, może być w wersji murmurando)



Mam takie poczucie, że jestem coś winna wszystkim darczyńcom, którzy (które!) tak hojnie obdarowali mnie wlóczkami. "Ciekawe, co z tego powstanie" - pisałyście w listach dołączonych do wielkich paczek.
No to proszę, zajrzyjcie mi przez ramię.

Zbudowałam kilka domków i stanęło miasteczko, w którym na razie nie dzieje się nic.
Będzie tam Boże Narodzenie, ale rozumiecie, że wiosną trudno mi wyczarować tę atmosferę.










To miała być gwiazda betlejemska ale wyszły fajerwerki albo komórka rakowa albo ufo widziane przez kamerę termowizyjną.






A propos ufo: co by to było za miasteczko bez Obcych?




Trzej Mędrcy też byli SKĄDINĄD, nieprawdaż?






No to już wiecie, co robię z włóczkami :)
Bawię się!


Wasza Jarecka



32 komentarze:

  1. Jarecko Ty zdolna bestyo! brawo. Podziwiam z otwartą paszczą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mistrzyni szydełka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha! Super! Uwielbiam Twoją kreatywność i kreatywną narrację. Pozdrawiam :) PS: śliczny autoportret ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo ty Jarecko zapomnialas o jednym waznym tricku kazdego ilustratora - wiosna i latem sluchamy koled! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jarecka zaraz ci tu podesle na priv troche zimowej atmosfery. W Dynskiej szkole ciagle jeszcze wisza na korytarzach zimowe artefakty. Nie moglam sie oprzec, bo fajne i pstryknelam kilka fotek :-)))

      Usuń
  5. Oj, z chęcią bym w takim miasteczku zamieszkała! A kosmiczna choinka będzie?:)

    OdpowiedzUsuń
  6. :-))))
    Sama nie wiem co mi sie bardziej podoba.
    Wiem!
    Najbardziej mi się podoba, ze Jarecka jednak publikuje.
    Autoportret hehe.ale ta architektura. Bestyja zdolna i już.

    OdpowiedzUsuń
  7. zamiast się poniewierać, posłużyły jako materiał budowlany ;) "Dobry architekt to miasto zrobił, wszystko jak żywe, aż się ckni" :D No to jeszcze parostatkiem w piękny rejs ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest Pani poetką włóczki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękna Jarecka! I brew zrobiona i uszminkowana; )

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie się u Ciebie dzieje. Śliczne domki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Wam za dobre słowo!
    Aż się chce!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale piękna Jarecka! I brew zrobiona i uszminkowana; )

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzeba być mistrzem świata, aby tak szydełkować!
    Jarecka.... jesteś Mistrzem Świata!

    OdpowiedzUsuń
  14. Niech no Jarecka nie robi takiej zblazowanej miny, bo zmarszczki się od takich robią.
    W jakiej roli obsadzi siebie wyszydełkowaną sławetna cielesna Jarecka w swojej miasteczkoszopce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W roli wołka albo osiołka, li i jedynie.

      Usuń
    2. NieGwiazdy? Betlejemskiej znaczy się.

      Usuń
  15. Ale fajne, ale fajne!!! Moje "wewnetrzne dziecko" skacze i w raczki klaszcze :D
    A ten domek ze zdjecia nr 2 to sam w sobie taki sliczny, ze na kartke móglby tak "sauté" pójsc, troche tam gwiazdek tylko dodziergac czy innego sniegu i juz. Gdyz uroczy jest niezwykle.

    OdpowiedzUsuń
  16. Poetko włóczki, nie zatrzymuj się, wahaj, grymaś, niech z tej niepewności miasteczko urośnie do wielkości metropolii, a my wierni wielbiciele będziemy się snuć z bananami na licach po angorowych zaułkach, myć ręce w mohairowych fontannach i kupować kordonkowe mufinki w mulinowych cukierniach!
    LOVE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo, takie miasteczko śni mi się po nocach od dawna :)

      Usuń
  17. śliczne te Twoje szydełkowe robótki!

    OdpowiedzUsuń
  18. hahahaha:) A ja myślałam, że to blog na temat budowania domu :) Piękne te prace, gratuluję pomysłowości i talentu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, ten sam mechanizm pchnął mnie w tryby blogowania! Rozważ, może to jakiś ZNAK! :))

      Usuń
  19. Obcy, daszki kolory -wymiataja. A wloczkowy autoprtret, to mistrzostwo swiata.
    Te fajerwerki-wzielam za kule slonca;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jarecka, jesteś geniuszem. PS. Obdarowano mnie wloczkami - chcialabys moze? Monika z domu za końcem swiata

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale cudeńka wychodzą z Twoich rąk ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń