7.08.2013

Znasz-li to miasto czyli o Jareckiej ignorantce

Jaśnie Panicz wyjechał na kolonie.
Niedaleczko, więc w ramach kolonijnych atrakcji odbywał dziś wycieczkę do... Metropolii :)
Zadzwonił do mamy z autobusu.
Jarecka zadawszy standardowy zestaw macierzyńskich pytań dowiedziała się, że właśnie przed chwilą cała grupa zjadła obiad.
-Gdzie???- żywo zainteresowała się Jarecka.
-No...- zamyślił się Jaśnie Panicz- wiesz gdzie jest taka wielka pęknięta szyba?


No i się Jarecka nie dowiedziała, gdzie Jaśnie Panicz jadł obiad.
Bo nie ma pojęcia, gdzie w Metropolii jest wielka pęknięta szyba.

4 komentarze:

  1. Myślałam gdzie to może być, ale też nic nie wymyśliłam, a przemierzam ulice tego miasta codziennie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak on już wróci i się dowiem, to Ci zdradzę. Jednak dobrze znać strategiczne miejsca w swoim mieście ;)

      Usuń
  2. No to nie ma wyjścia, droga Pani musisz jechać na kolonie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet skończyłam kiedyś kurs wychowawcy kolonijnego. Jakie to szczęście, że nigdy nie miałam okazji z niego skorzystać!

      Usuń