29.03.2015

Wiosna!


Torbiczkę sobie udziergałam na zieloną porę.
Tak się rozpędziłam przy TEJ poszewce, że już nie było wyjścia, a chodziła za mną taka od dawna.
Chciałam, żeby była prima sort, najlepsze nici, ucha i podszewka.
W końcu, eee, trzeba było na czymś oszczędzić (bo ucha - 36 zeta!), więc podszewkę zajumałam starej lnianej spódnicy.

Ale reszta, nie ma to tamto, de lux.



































...



Mam jeszcze taką apetyczną siatkę od KASI, jeszcze się nie chwaliłam. Pełna była skarbów ale przejedlim albo się rozeszły po Deszczowym Domu.

Torba zwana makaronikową zawsze na posterunku, w sam raz na te sześć bułek z NaRogu ;)




67 komentarzy:

  1. Cóż za kolory! Jaka energia z nich bije :) oj ma Jarecka cierpliwość do tego dziergania... ja po dwóch kwiatkach zapał straciłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to super relaks, tak co raz po nowy oolorek sięgać... Potem niestety trzeba się spiąć i połączyć to w całość :/ ale wtedy już widać kres tej pracy i człek sie cieszy na efekty :)

      Usuń
  2. Aleś cudnie tę torbę ukwieciła!
    Latałabym z taką na zakupy po każdą bułkę osobno:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prawdzie to od biegania po bułki mam ludzi ;)

      Usuń
  3. W SAMO SERCE ME NIEWINNE! Chcę taką torebkę przez ramię!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Torebką w serce za torebkę w serce - a masz!

      Usuń
    2. Prorok jaki czy co? DOłożę Ci jeszcze torebką, po Świętach.

      Usuń
    3. Nie wiem, czy mentalnie uniosę.

      Usuń
  4. Aaaaaaaaa. Trwam w zachwycie!
    Do tego ten malinowy sweterek. Jestes jak z bajki..
    Polubilam na Fb, jakem Klementyna Ka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy bym się nie domyśliła Klementyno! :)))

      Usuń
  5. No...cudo...cudeńko...marzenie... :-) Ja już dziergam, com Ci obiecała, kilka miesięcy a jest tego 5 cm kwadratowych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WIdzisz jak macham pomponami? Zagrzewam Cię do boju!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. No, no! Jak Julittę sprowokowałam do komentarza, to to jest naprawdę piękna torba ;))))

      Usuń
  7. Fajowska torba i z pewnością będzie się dobrze spisywać w swej roli:)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ucha mogłyby być większe, trudno tam łapę wrazić na szybko. Jetsem mądrzejsza o to doświadczenie :)

      Usuń
    2. Dlatego ja chcę na ramię! Zeznaj mi jakie niteczki do tego trzeba?

      Usuń
    3. Chociaż się waham z tym ramieniem.

      Usuń
    4. Wiesz, co ja CI teraz poradzę: Kup jakąś torbę w sh, rozłóż ją na części pierwsze (chodzi o te kółka metalowe) i zrób kwadratowy worek ale pasek/paski na ramię daj skórzane, czy z innej materii.

      Usuń
    5. Kwadratowy worek! Będę pierwsza, która wydzierga kwadraturę koła! Kujcie już dla mnie cokół!

      Usuń
  8. najpiękniejsza,Jarecka człowiekiem renesansu XXI wieku. Jareckiej to pracownię natychmiast otwotwierać z warsztatami dla dużych i małych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem? Ja bym się tymi dużymi i małymi nie zajmowała, tylko sama bym chciała robić!

      Usuń
    2. No to koło gospodyń wiejskich coby w towarzystwie, chyba że Jarecka w samotności woli:-)

      Usuń
  9. To się nie godzi... tak ludziom po oczach talentem...
    Myślałam, że w białej oprawie to moje ulubione, ale w tej czerni...!!! Ja muszę mieć! Wygląda na to, że jedyny sposób, aby mieć, to sięgnąć po szydełko, więc... no mam postanowienie wiosenne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja sobie myślę, jakby to było pięknie w chabrowej oprawie...

      Usuń
  10. Torba iście wiosenna jak się patrzy! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękność nad piękności. : )

    OdpowiedzUsuń
  12. oooo jaaaacie, przepiękna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. zauroczył mnie obrazem w sweterku fuksja i z plaemką :) Kondensacja żywej, kolorystycznej energii :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślę ją - tę energię - w Twoim kierunku!

      Usuń
    2. Dziękuję!! Rozkładam ramiona i grzeję się w jej strumieniu :D

      Usuń
  14. cudowna torba jak marzenie! robisz na zamówienie?
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wewiórko! Owszem, czemu nie, ale to droga impreza, uprzedzam ;)

      Usuń
    2. Jarecko Droga wiem, napisz jaka stawka będę zbierać jakby coś :)

      Usuń
  15. Fantastyczna torba :-) Doskonałe kolory i świetne uszy :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. AAAAaaa! Rozkosz dla oczu! Super wyglądają te małe kwiatuchy wśród większych. Rób, rób na zamówienie wszywając metki Deszczowego Domu bo na bank pojawią się podróby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ podobne torbiszcza widziałam w internetach w liczbie legiona!
      Choć przyznam, że sama wpadłam na zróżnicowanie rozmiarów kwiatków.
      Inaczej: wpadłąm na ten pomysł niezależnie od miliona innych Jareckich, które wpadły na ten pomysł niezależnie ode mnie ;)

      Usuń
  17. piekną wydziargałaś , no piękna , a smakowitą dostałaś
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  18. Siostro w kolorze!!!!!!!!!!!!!!! Dostałam sukienkę do karmienia w kolorze twoich moherów! Teraz to już musimy się spotkać i bić neonem po oczach przechodniów wiejskich :*

    O Torbie już nic nowego nie powiem....no zazdrość mnie zżera!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy po karmieniu ta sukienka też się nadaje do noszenia?

      Usuń
    2. Bardzo się nadaje!!! W ogóle uwielbiam i aż 3 kupiłam! I to Polski design <3

      Usuń
    3. Na priv ci wyślę, żeby tu reklamy nie robić i ci na pięty nie włazić :)

      Usuń
  19. Erste klasse! kolory-miodzio :)
    anulka

    OdpowiedzUsuń
  20. Hej hej, pozwoliłam sobie nominować Twojego cudownego bloga do Liebster Blog Award :) Mam, że się nie gniewasz i odp na nominację:) Uściski! Szczegóły u mnie http://chamotte.blogspot.com/2015/03/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jakoś odpowiem, coś tam sobie z pytań wybiorę... :))))

      Usuń
  21. Odpowiedzi
    1. A teraz zabieram się za torebkę a la creaturra... Ciekawe, co z tego wyniknie :)

      Usuń
  22. Nie no... egelanckie :) A czwóreczka ( o ile się nie mylę ) jaki piękny fryz... szacuneczek :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja sie męczę żeby jej coś zapleść z tych kilku włosków! Ale ona bardzo lubi i bardoz cierpliwie znosi proces zaplatania

      Usuń
  23. Cudna i co najważniejsze nikt nie będzie miał takiej samej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze mieć baaaardzo podobną, ale ja sie nie pogniewam ;)

      Usuń
  24. Dziękuję, cieszę się, ze Wam się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  25. De lux! Znaczy się luksiuś.... Wspaniała, bez dwóch zdań :)

    OdpowiedzUsuń
  26. A jakich żeś nici użyła do wydziergania rzeczonej torbiczki, droga Jarecko? Jestem zapaloną druciarą, ale takiej torby nie odpuszczę i chwycę za szydło, chociaż nie trzymałam onego nie pomnę ile lat. Uszanowanie i padam do nóżek!

    OdpowiedzUsuń