Z walizką było tak.
Wypatrzyłam ją w lumpeksie, obejrzałam, pozaglądałam w przegródki i pod podłogi, zdziwiłam się stanem i urodą, zamknęłam i za cholerę nie mogłam otworzyć.
Poszłam do pani w kasie ale i ona była bezradna.
Zwierzyłam się z tego zawodu Mamie Jareckiej, z którą tak sobie grzebałyśmy i wtedy Mama Jarecka złapała za zamki i pstryk!
Walizka stanęła otworem.
I oto:
Kwiaty Fridy, przypomnę, wg wspaniałych instrukcji z
<TEGO> bloga.
Studnia zastosowań nie wysycha!
Można umaić torebkę - kieszonkę -
- albo zamaskować za duży dekolt w sukience.
Ahoj!
Cudowny patencik- nie dość , że wysoce estetyczny, to jeszcze praktyczny, możesz z walizeczką pójść dziać do ogrodu , na słońce, naprzykład. Albo dziać tam, gdzie coś się będzie akurat dziać.
OdpowiedzUsuńPowinnaś zobaczyć minę moich sąsiadów, gdy tak sobie od niechcenia wypełzam w ogród...z walizką :)
UsuńHe, he! A ja często chadzam z teczką, taką plus minus 50x70. Dosyć pojemną, głęboką na 10cm. I ile razy widzę sąsiadkę, ta kiwa współczująco głową i pyta boleściwie:
Usuń-I dokąd to pani Ela idzie tak samiuteńka z tą walizeczką, mój Boże...
Dzień świstaka, tak ze 3 razy w tygodniu.
Też chciałam mieć walizkę. Miałam... taką niedużą. Teraz mam podręczny kuferek i wielką skrzynię. ...Ale to wszystko na nic, bo ciągle coś wyłazi bokami :)
OdpowiedzUsuńTaaa.... Moja pracownia ostatnio zmieniła lokal na większy. Jak tak dalej pójdzie wyląduję w salonie, a jak się Jareckiemu przeleje to na ulicy :)
UsuńWalizka nie dośc,że estetyczna to na dodatek mega praktyczna! Ma milion zastosowań... a to tygryski lubią najbardziej:)))
OdpowiedzUsuńJak dopadnie Cię wena masz wszystko pod reką i dziergasz gdzie chcesz i kiedy chcesz.
Pomysł na 10 z plusem
Dziękuję za uznanie :)
UsuńWalizka fantastyczna! I bardzo apetyczna z zawartością.
OdpowiedzUsuńKwiatek zaś, w połączeniu z czernią i nie tłumiony innymi wzorami, skradł me serce :)
Mnie też.
UsuńJest radość jak się takie perełki znajduje :)
OdpowiedzUsuńale wszystko przebija torebka z kwiatem.... przecudna! :)
Chyba sama sobie taką utkam :)
UsuńŚwietna walizka, zawartość jeszcze lepsza. No i zamyka się przed ciekawymi pomocnikami ;) Torebka z kwiatkiem śliczna. Oj dobrze mają Twoje Dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńTe dziewczynki to akurat moje, ale potwierdzam, dobrze maja z ciotka Jarecka! Oj, jak dobrze!
UsuńMoje trochę też - ta z prawej to moja synowa
UsuńTo jak Kaczkowym córkom tak dobrze to o ile lepiej Jareckowym ;):)
UsuńWłaśnie się tak zastanawiałam, czy to możliwe, że Jarecka ubiera Piątka w sukienki??? A to jego żona!Urocza!
UsuńPrawda? Tak, to moja przyszła synowa, powiadam Ci cud miód orzeszki
UsuńCudna walizka no i zawartość-same rarytasy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMary Poppins z walizka!
OdpowiedzUsuńMama Muminka :)
UsuńWalizka idealna do pociągu. Do tego pociągu.
OdpowiedzUsuńMnie tez ciągnie. Lecę pomachać szydłem. Kwiaty Fridy kuszą jak nagietek pszczołę!
Do roboty!
UsuńWalizeczka pierwsza klasa. Kwiaty przepiękne! Ale dekolt wcale a wcale nie był za duży i nie wymagał maskowania, moim skromnym zdaniem.
OdpowiedzUsuńNoemi
Wymagał, serio. Ten kwiat zasłania piratów calutkie wycięcie.
UsuńWalizka walizka, ale Jarecka w tej malej czarnej! Ach!
OdpowiedzUsuńTa czarna jest całkiem duża :)
UsuńCudny pomysł. U mnie włóczki leżą w dużym koszu, na wieku którego leży zawsze milion rzeczy. Walizka jest zdecydowanie ciekawszym pomysłem.
OdpowiedzUsuńCudny pomysł. U mnie włóczki leżą w dużym koszu, na wieku którego leży zawsze milion rzeczy. Walizka jest zdecydowanie ciekawszym pomysłem.
OdpowiedzUsuńOch, czuję ten ból, że trzeba zrobić bałagan, żeby dostać się do włóczek :(
UsuńI waliza, i zawartość i pomysłowe twory oraz ich zastosowanie...wszystko przeurocze!
OdpowiedzUsuńBagaż podręczny do samolotu!
OdpowiedzUsuńŚwietna walizka. :) I bardzo ładnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńWyobraziłam sobie Jarecką jak pląsa po ogrodzie z tą walizką i się za nią kolorowe nitki wleką:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak to wygląda :)
UsuńTe kwiaty sa oszalamijaco piekne!!Zerknelam rowniez do polecanego bloga i trwam w zachwycie.
OdpowiedzUsuńWalizka bardzo fajna, uzyteczna i retro. A jaki sliczny bukiet w garnku zielonem:)
Mam pomysl na abazur z takim kwieciem.Ale sama ich nie dam rady zrobic. Buu.
Ciekawam tego pomysłu jak nie wiem co.
Usuń