14.02.2013

Serial drogi, odcinek pierwszy

Jarecka ma taką teorię- dzieci przypięte w samochodzie pasami bezpieczeństwa muszą dać upust rozpierającej energii. Cała para, która w normalnych warunkach napędzałaby nogi i ręce, idzie w mózg; stamtąd zaś, przez usta wprost do uszu kierowcy, czyli w tym przypadku Jareckiej lub Jareckiego.

Słuchanie Trójki ubarwia Jareckiej ponad dziewięćdziesiąt procent jej podróży. Radiowej Trójki też, ale przede wszystkim córki Jareckich zwanej Trójką; doprawdy, warto ściszyć radio! Ma Trójka przemyślenia głębokie, zwłaszcza w dziedzinie filozofii przyrody i szeroko pojętej demografii.
-Prawda, że na świecie jest sto ludzi?- pyta. (Ciekawe, że ten wątek podejmuje zawsze w tym samym miejscu, gdy samochód mija trzecie światła na zwykłej trasie Jareckiej, wtedy, gdy z lewej duże delikatesy a z prawej Lukoil)
-Więcej- mówi Jarecka.
-Tysiąc!- zgaduje dalej.
-Siedem miliardów- odpowiada beznamiętnie Jarecka.
Rzucona w odpowiedzi liczba wsiąka w umysł Trójki i Jarecka jest pewna, że po okresie inkubacji wyłoni się wzbogacona w nowe treści niczym Wenus z morskiej piany- ku uciesze!



-Mamo- zaczyna Trójka w drodze powrotnej, gdy duże delikatesy z prawej, a Lukoil z lewej- A gdyby na świecie nie było ani jednego człowieka, to z czego by się rodzice WYKLUWALI?

4 komentarze:

  1. Hahahaha... no, jak ja mialabym zyc bez Twojego bloga? Uwielbiam takie pogadanki z "mlodzieza". ZAWSZE daja wiecej do myslenia, niz czlek sobie zyczy.

    OdpowiedzUsuń
  2. O to, to- więcej niż sobie życzy! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i dziękuję za przemiłe słowa :)
    A jak ja bym miała blogować bez takiego jak Ty czytelnika?

    OdpowiedzUsuń
  4. Filozofia jak u starożytnych myślicieli... Hehe

    OdpowiedzUsuń