Uprzedzam. Jak ma być ordinary to może być ordynarnie.
Dziś na zajęcia Jarecka udała się samochodem Jareckiego.
Odpaliła silnik, włączyło się radio.
A tam, Panie dzieju, czegóż to Jarecki słucha na osobności!
- Lekcja trzecia - przemówił miły głos - codzienne czynności. Powtarzaj za lektorką.
(Ho ho, dawajże, będę powtarzać!)
- Brać prysznic.
- Golić się.
- Robić makijaż.
- Wstawać wcześnie.
Potem zaczęło się ambitniej, całe zdania, ho ho.
- Nie lubię wstawać wcześnie ale już się przyzwyczaiłam.
To o mnie, to o mnie! - cieszy się Jarecka.
- Anna jest typową kurą domową. Pierze, sprząta i plotkuje.
Lektorko. FUCK YOU!
szczesliwego roku 2018
OdpowiedzUsuńyou are the best !
ostatnie zdanie mnie powalilo ;))))
tak trzymac !
Tak jak mnie powaliło to zdanie o Annie!
UsuńWHY,OH WHY???
;)
:-)))
OdpowiedzUsuńDobrze, że my nie jesteśmy!
Dobrego, szczęśliwego i NORMALNEGO Nowego Roku Jarecko! 😀
O tak, lubię, żeby było normalnie, piękne życzenia!
UsuńIzabelko, i Tobie wszystkiego normalnego!
Dziobie, gdacze i znosi jajka.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego w Nowym Roku!
Za to ZŁOTE jajka!
UsuńDla Jareckiej to nawet z platyny, ewentualnie z diamentu.
UsuńZastanawiałaś się jak namierzyć to głupie babsko i ubić?
OdpowiedzUsuńSwoją drogą pierwsze co mi przyszło do głowy, to że niezależnie od słów lektorki, to Ty się jednak nie golisz co rano, a Jarecki nie robi makijażu, czyli świat jeszcze nie stoi na głowie ;]
Spokoju, zdrowia i radości na cały Nowy Rok, żeby starczyło do następnego Sylwestra!
Padały też takie wraże zwroty jak "obiad z trzech dań"!
UsuńDasz wiarę? W rozdziale "codzienne czynności"! Pf!
Jeśli w sensie, że gosposia pod nos podsunie pani domu ten obiad lub, że pan domu żonie, to chętnie dam wiarę. Będę wierzyła z całych sił!
UsuńAle sądzę, że nie o to chodziło tej koczkodanicy!
Jeśli to szło w jakiejś płyty czy kasety - dawaj wydawcę! Znajdziemy i rozliczymy!
Taki afront, taki afront. Takie straty moralne poniosłam.
UsuńAle o czym ona plotkuje jak tylko pierze i gotuje. Jakaś niespójność w tym jest 😉 do Siego!
OdpowiedzUsuńChyba o tym, że nie cierpi wstawać wcześnie ale już się przyzwyczaiła. A koleżanka ziewa z nudów i udaje, że głowa jej nie opada.
UsuńMusisz zmienić imię na Anastazja albo Xymena!
OdpowiedzUsuńJarecko kochom Cię niezmiennie! I oby tak sto lat!
Z wzajemnością!
UsuńTwoja Xymena.
Jak miło znowu czytać prawdziwy Deszczowy Dom!
OdpowiedzUsuńTo w jakim kraju Anny to kury domowe? ;)
Samych wspaniałości w Nowym Roku :)
U anglosasów, psia ich królewska mać.
UsuńMruwko, niech Ci na działce obrodzi, i w każdym innym kącie!
ała! ;) wszystkiego dobrego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńTak, bolało ;)
UsuńDziękuję i nawzajem!
Wyrywam się z przed- i poświątecznej zawieruchy, a tu takie cuś u Jareckiej...Lektorka, lektorką, ale czegóż ten Jarecki słucha? ;-)Jakieś podprogowe przekazy czy jak?
OdpowiedzUsuńJarecko droga - wszystkiego co najlepsze w nowym roku, a lektorce kij w oko.
Pozdrowienia z gawry - silvarerum :-)
Zaczęło się w tym radio niewinnie, rozumisz - zatrudniać, pracownik, wypłata, podatki - myślę sobie Jarecki jako derektor musi się dokształcić. A kolejny rozdział był o zmianie mieszkania a potem ten o obiedzie z trzech dań.
UsuńWygląda mi to na kryzys wieku średniego, hm.
Och doprawdy- kryzys wieku średniego. To znacznie lepsze niż nagłe odmłodzenie garderoby, ew.pasemko przerzedzonych włosków zafarbowanych na niebiesko
Usuńnagłe sporty , które równo tydzień po zakupie wszelkich możliwych kasków, superoddychajacych porteczek, adidasków za milion pięćset rozwalają nieużywane zanadto wcześniej kolanka
marudzenie, że jego miejsce nie przy żonie i dziatkach a bynajmniej w Tybecie lub na szczycie Kilimandżaro
lepsze niż zakup motoru
i duuuużo lepsze niż narzeczona z ogólniaka.
Miedzy tamtą Anną a Tobą jest cały skłębiony kolorowy ocean pięknych rzeczy, które potrafisz nawywijać.
Ela! Jak Ty to piękne napisałaś! 💜
Usuń:) nie wiem czy kurą, ale na pewno nietypową!
OdpowiedzUsuńTak, bo robię wszystko w odwrotnej kolejności 😂😂😂
Usuń