Rok szkolny się zaczął, a więc moi Drodzy, powtórka z literek.
Z podpowiedziami!
I jeszcze raz:
I jeszcze:
Taaak, wiem, że antena powinna być raczej satelitarna.
A domek jakiś nie teges.
Dajcie mi czas, rok szkolny dopiero się zaczął!
P.S. Już wkrótce naprawdę zamierzam Was uczyć. Proszę zbierać szmatki, będziemy szyć paczłorki. To będzie ekspresowy kurs na skróty, czyli tak jak (umiem) lubię :)
Ołje. Literki cud, miód, lizać paluszki. Jarecko, z niecierpliwością będę oczekiwać ciągu. Dalszego. Pozdrawiam serdecznie - silvarerum :-)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że ktoś czeka :)
UsuńCudne literki.
OdpowiedzUsuńRok szkolny jest dobry - sprzyja częstszym wpisom w Deszczowym Domu :)
Jak to mówią: baba z wozu koniom lżej. A tu baby były trzy, a jeszcze dwóch chłopów :)
UsuńJakoś Piątek ciągle kojarzy mi się z maluchem... Zagubiłam się w czasoprzestrzeni chyba .
UsuńNie odmawiam sobie przyjemności zaglądania tutaj. Jarecka jest trochę tajemnicza, ma urocze poczucie humoru i dystans do siebie. Mam też wrażenie, a właściwie pewność, że zaglądający tu kochają Jarecką jak psiapsiółkę ze szkolnej ławy. Poprosiła o włóczki i teraz w nie opływa. Mi poszło znacznie gorzej, a właściwie wcale. Więc zazdrość mnie zżera i muszę z tym żyć. Pozdrawiam ciepło, literki cudne:)
OdpowiedzUsuńDaj spokój Gosia, zajrzyj do siebie na bloga, czy ty masz mi czego zazdrościć?
UsuńOch, za późno te paczłorki...! W sobotę mam w domu ikeę (to znaczy fotografkę z, hihi, szok, co?) i przyśpieszoną potrzebę przykrycia CZYMŚ łóżek. Oj będzie się działo :-)
OdpowiedzUsuńWczoraj przyszyłam szmatkę do koca i mam już kapę dla Lulka, ale zajęło mi to ze 3h.
No dobra, nie ma to jak pogadać o sobie w komentarzu na Czyimś blogu ;-)
Przyślij ją potem do mnie, tę fotografkę ;)
UsuńCzekam na efekty sesji! A pogadaj o sobie choćby u mnie, jak już u siebie tak się LENISZ. WIęcej Gromatki!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzekam na paczłorki. Obiecuję, że będę pilną uczennicą :) powtórka z literek świetna :)
OdpowiedzUsuńNo błagam, już Ty akurat raczej nie potrzebujesz instrukcji szycia!
UsuńDo paczłorków potrzebuję :) najlepiej mega prostej :)
Usuńi ja też kcem ! paczłork szyty mnie się marzy, a jakoś kiepsko mi to wychodzi :(
UsuńPopodglądam u Jareckiej to może się uda :D
Mnie sie nie uda, ale z przyjemnoscia tutka obejrze:)
UsuńA ja myślałem że A jak autobus ... Bo to wyglada mi na uchwyt autobusowy 😄
OdpowiedzUsuńQue???
UsuńCo to jest uchwyt autobusowy?
Uchwyt aby nie wyciąć orła podczas jazdy 😄
UsuńUchwyty potrzebne są do reklam dezodorantów i psikaczy do nosa.
UsuńJarecka, uchwyt autobusowy to jest dowód na to, że na Zaogórce, czy gdzie Wy tera mieszkata, nie ma komunikacji... I, że co gorsza na Zaogoniu też nie było. Heloł...A jak Uchwyt, B jak Plemnik i C jak czekam na tutka. Dzięki, dzięki o wspaniała.
UsuńHehehe miałem takie same skojarzenia przy B 😄
UsuńBosz, nie jestem sama;)))
UsuńKasiu, bardzo nie jesteś sama. Acz liczyłam na to, że to ja jestem przeczulona.
UsuńBo też widzę plemnik, aaaa!
Głodny zawsze o chlebie :P ;)
UsuńLiterki prze-cud-ne! Czekam na ciąg dalszy alfabetu. A i nauka paczłorku mnie nęci :)
OdpowiedzUsuńTen plemnik przy B to skąd się wziął?
OdpowiedzUsuńseminoma man
B jak badanie nasienia ;)
UsuńBe jak bejbi
UsuńUstawiam się w kolejce do nauki paczłorka szyciowego....może moje marzenie o narzucie się ziści? hi hi hi
OdpowiedzUsuńZiści się w stu procentach, śpij spokojnie :)
Usuń..z że dorzucę ziarenko do powyższych skojarzeń, ja najpierwej balonik zobaczyłam:)
OdpowiedzUsuńI prawidłowo!
UsuńTo i ja nienormalna bo balon ciągle widzę ;)
UsuńDomek wywołał u mnie opad szczeny i najszczersze ŁAŁ, więc boję się myśleć dokąd ambicje Jareckiej sięgają... Bo moje na przykład daleko, jako że powzięłam ostatnio postanowienie, że na pewno uszyję patchworkową narzutę na łóżko Klary i sklepy internetowe z materiałami przeglądam. Tutek, będzie w sam raz dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńCzuję się dodatkowo zmotywowana :)
UsuńPrzecudnie literki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMruczę jak kot patrząc na te Twoje alfabety!
OdpowiedzUsuńDzieci do szkoły, Jarecka szaleje! I dobrze! Czekamy!
OdpowiedzUsuńmyslałam że A jak agrafka, ale coś mi nie pasowało :P
OdpowiedzUsuńB jednak balonik był
C chyba wszyscy tak samo skojarzyli ;-)
pozdrawiam cieplutko z upalnego Wrocka i czekam na naukę zszywania kolorowych szmatek :-)
ivonesca
Zajebiste te literki
OdpowiedzUsuń