Jareccy w składzie: Jarecki, Jarecka i Trójka szczęśliwi jadą przed siebie - Trójka rada, bo rodzice kupili jej nowe buty. Jarecka, bo kupiła Trójce buty. Jarecki, bo -
- Pobierałem dzisiaj krew!
Fajne buty, sama bym takie chciała.
Pobierałem krew.
- Que???
- Normalnie, pani z punktu pobrań powiedziała, że musi sobie pobrać krew ale nie da rady. Powiedziałem, że nie umiem, nigdy tego nie robiłem, a ona, że wszystko mi pokaże.
Wszystko mu pokaże.
Dalej nastąpiło skrupulatne sprawozdanie, którego Jarecka nie słuchała, bo zatkała sobie uszy.
- Powiedziała, że mam talent.
Proszę, pokażcie mu, jak się robi półki w pracowni! Na pewno ten talent też ma.
***
Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jakie talenty mają nasi mężowie :)
OdpowiedzUsuńPrzygotowałam narzędzia!
UsuńHiroł, normalnie hiroł! ♥
OdpowiedzUsuńKrwiopijca.
UsuńOjtam ojtam! Ale JAKIE buty?!
OdpowiedzUsuńBotki z jasnej skórki (za skórzaność skóry nie dam głowy), z krótką marszczoną cholewką. Mają w sobotę coś kowbojskiego.
UsuńNa drugi dzień Czwórka przeliczyła zaskórniaki i zażyczyła sobie takie same. :)
W sobotę mają. Pomyślałam Jareccy na potacówę idą. Ale to chyba przejęzyczenie/skrót myślowy. A szkoda. Już widzę Jarecką z Jareckim we wdzięcznych pokodskokach i wywijasach:) U nas na ostatnim pobraniu krwi 7-latka ani pisnęła, najstarszy prawie zdemolował gabinet. Co kraj to obyczaj, nie każdej krowie Mućka. Wiejsko pozdrawiam. Magima
OdpowiedzUsuńSłownik się przejęzyczył a ja go nie dopilnowałam :)
UsuńTańczący Jareccy to widok rzadszy niż potwór z Loch Ness, choć pewnie równie straszny.
Nie.... serio pani poprosiła aby "jakiś koleś" pobrał jej krew??? Podziwiam Jareckiego, że dał radę :)
OdpowiedzUsuńNo, kolega z pracy. Ale i tak podziwiam odwagę tej Pani.
UsuńHah, gratuluję tego nowo odkrytego talentu, mi nauka pobierania krwi nie szła tak łatwo, niestety!
OdpowiedzUsuńTakich blogów jest pełno, ale ten jest wyjątkowy i oryginalny. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńWiele jest takich blogów, ale ten jest wyjątkowy i zawsze znajdzie się tu wiele inspiracji. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog. Jestem pod wrażeniem. Super
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten blog. Lubię taką tematykę. Postaram się tutaj częściej zaglądać.
OdpowiedzUsuń