Ale dziś!
Dziś Jarecka poczuła smak sławy!
Albowiem właśnie dziś, w Centrum Nauki Kopernik przekonała się na własne oczy, że po wpisie z 6.01.2013 zniknęły z tamtejszego sklepiku ABSOLUTNIE WSZYSTKIE magnesy z podobizną Jareckiej!!!
Ot, co!
P.S.
Do końca stycznia można jeszcze słać sms-y na numer 7122 o treści A00816 (a zero zero osiem jeden sześć), co będzie głosem oddanym na "Deszczowy Dom" w konkursie.
Wiedz jednak, Czytelniku, że stokroć bardziej ucieszy Jarecką jakikolwiek komentarz umieszczony pod tym, lub pod jakimkolwiek innym postem, choćby uśmiech albo kropka. Bo o tej porze roku akumulator Jareckiej jest już na wyczerpaniu. Byle do wiosny!
No to uśmiech i kropka dla was! :) I uciekam spać, bo jutro do pracy, a synu nową nianię ma testować... Oj, się aż boję... Pozdrawiam i dobrego poniedziałku życzę!
OdpowiedzUsuńAteno, jak tylko przeczytałam Twój komentarz, wezbrał we mnie post o opiekunkach i osiągnął od razu poziom uszu!
UsuńŻyczę powodzenia! Rozumiem, że już jakieś opiekunki były? Trzymam kciuki, dobra niania- rzadki okaz...
Hahahaha... slawa potrafi zaskoczyc (nie, zebym z autopsji wiedziala)... Ale w przyszlym roku (bom sie zagapila) poszukam kogos, kto za mnie i na Jareckich odda glos.
OdpowiedzUsuńSylabo, cieszę się że tu jesteś i to mi w zupełności wystarczy! :)
UsuńA ja czytam bloga od czasu jak powstał tylko jakoś nigdy nie komentuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam rodzinę Jareckich :)
Kiedyś musi być ten pierwszy raz :)
UsuńDziękuję!
Kropka ;-)
OdpowiedzUsuńWedle życzenia.
Witaj,
OdpowiedzUsuńOdrylam Deszczowy Dom niedawno, ale jestes pierwsza klasa i mysle ze ta nagroda to calkiem we wlasciwe raczki by trafila i tego bardzo zycze... wlasnie poczytalam troszku o ilustratowaniu... ilustracje magiczne i kunszt, wow, niepojete dla mnie... tak to troche jest i u mnie, ze kasiazki ktore wybieram dla syna ze wzgledu na ilustarcje ktore mi sie podobaja, jakos jemu do gustu nie przypadja... ale ile radosci jest...
To, że się nie podobają teraz, nie znaczy że nie będą się podobać w przyszłości, jak Twój uroczy rudzielec podrośnie :)
UsuńJa się nie zniechęcam!
Dziękuję za wszystkie miłe słowa!
Jarecki ma różne dziwne pomysły, ale ten Mu sie udał he. Konkurs zacna rzecz. Pewnie, że miło by było coś zdobyć. Liczymy na pudło he. Kto wie? A ode mnie kropka takze. No ba. Do tego sms i co tam pani sobie życzy... Pozdrawam
OdpowiedzUsuńDobre i pudło, byle duże! Żeby mi się wszystkie włóczki zmieściły :)
UsuńTak, tak, Jarecka ma prawo nie wiedzieć, że pudło to podium, bo w życiu na podium nie stała :):):):)
UsuńUważam, że nieoficjalnie i nieświadomie stoisz na takowym. Tu, na tym blogu spośród nas, jako piastunka i szydełkomanka...
UsuńA dziękuję :):):)
UsuńProszę bardzo :*******
OdpowiedzUsuńKama
No to masz załatwione...
OdpowiedzUsuń