Na początku sierpnia świętuje Czwórka, na szarym końcu JP.
Niezgrabne to zagajenie służy prezentacji tego, co następuje, czyli: nad czym Jarecka pracowała w lipcu.
Miało być, jeśli można, pieskowo.
A pewnie, że można!
Ale to jednak trochę mało, żeby wiedzieć, co dalej, na co się z szydłem zamierzyć.
Może jak powstanie pierwszy piesek będzie łatwiej.
I co fajnego mogłyby robić te psy - może podróżować?
Balonem?
Ale może jakiś bardziej ogólnodostępny event, może urodziny? Każdy miewa urodziny.
No to lu, impra.
Są balony, jest tort. Patera na tort ma nawet podstawkę ze szpulki na maszynowe nici, takiej do bębenka.
Trochę demoniczny ten jamnik, reszta zdaje egzamin z sympatyczności.
Dodajmy nieco gości; cavalier zaobserwowany u znajomych i jakiś dog - nie dog.
Królewski błękit w tle to pozostałość z paradnej sukienki Jareckiej.
Może za intensywny, może za ciemny?
Zobaczmyż, jak by to było zmodyfikować kolor?
Czy ja wiem?
Wolę moją sukienkę.
W to upalne lato nie dało się pracować w pracowni na poddaszu, w tle zatem okno kuchenne i bujny ananas w doniczce (wyhodowany z ananasowej czuprynki).
Będziecie mogli dołączyć do tej imprezy, o czym nie omieszkam przypomnieć.
Stay tuned!
Tymczasem!
Jak zawsze cudeńka wychodzą z Twoich rąk .
OdpowiedzUsuń😘
UsuńAch jak im w balonie rozwiewa fryzury i jęzory. Sekulary super! Chyba ni eumiałabym wybrać między wersją podróżniczą a urodzinową.
OdpowiedzUsuńWypada zatem nakłonić jakiegoś zdolnego poetę do udziergania zbioru wierszy o zabarwieniu hedonistycznym, z psimi rozrywkami w roli głównej.
UsuńTytuł mógłby brzmieć: PIES NA ŻYCIE.
Alcydło, do Ciebie mówię.
Mops podbił moje serce. Baaardzo jest mopsowy.
OdpowiedzUsuńAch, jak mię łechce taka pochwała od Ciebie!
UsuńCiułała nie przyszła? :):):)
OdpowiedzUsuńJesteś super:)
Schowała się w torcie ;p
UsuńA ja mam za 5 dni urodziny ;-)
OdpowiedzUsuń😘
UsuńJa Ci to już pisałam. Jesteś szydełkowym Masterem!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę!
UsuńCoś dla mnie!
OdpowiedzUsuńZaproszenie przyjęte. ;-)
Takigo pudla z rozwianym włosem... Każdy jamnik marzy o takim pudlu. A jamnik ma seduszko w nosie?
Finalnie nie. Dostał nos z czerwonego guzika.
Usuń