Słońce na Zaogoniu świeci już inaczej.
Zimowa kołdra wietrzy się na sznurze; czeka na swoją kolej.
To było dobre lato, takie, co nie zawsze się zdarza, i nie każdemu. W tym roku zdarzyło się Jareckiej.
...
Urodziny Jaśnie Panicza, smutna wiadomość z rana, może jakieś niezwykłe stężenie hormonów-
-tocząc knedle ze śliwkami na obiad Jarecka roniła łzy, że WSZYSTKO ZAWSZE zdarza się po raz pierwszy, i że w tej wzorzystej materii, która rozciąga się za nią i przed nią, nie potrafi wyodrębnić powtarzającego się motywu; raportu- jak mówią drukarze.
Nie sądź, Czytelniku, że po lecie zawsze przychodzi jesień a po niej zima.
Zdarzyły się Jareckiemu wczasy, na które musiał pojechać sam z trójką dzieci. Najmłodsze miało rok i osiem miesięcy.
Zdarzyła sie Jareckiej jesień, gdy za wszystkie jesienne spacery musiał jej wystarczyć galop na przełaj przez przyszpitalny trawnik. Przez te kilkanaście metrów zwielokrotnionej percepcji patrzyła na kolory liści i słuchała ich szelestu pod butami.
Szur, szur-
Liście pokrył szron, zasypał śnieg- już po jesieni.
Zdarzyły się Święta Bożego Narodzenia spędzone w szpitalu przy chorej Trójce. Matki płakały, znosiły z domu choinki i smażoną rybę; Jarecka się cieszyła, że jej dzieci są z tatą i dziadkami, że Trójka wraca do zdrowia.
Nie zawsze po lecie przychodzi jesień a po niej zima. To cud, który może się zdarzyć- a nie musi.
Tego lata nikt w rodzinie Jareckich się nie rozchorował.
Nie było przymusowych rozstań.
Nikt nie umarł.
Dziś był słoneczny dzień.
A co będzie jutro?
jutro będzie piątek ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kto go tam wie :P
UsuńJutro będzie dziś...
OdpowiedzUsuń...jest, rzeczywiście :)
Usuńw takim razie życzę Jareckiej i wszystkim mieszkańcom Deszczowego Domu, takiego lata co roku :)
OdpowiedzUsuńa jutro (czyli dzis) konczę 30 lat, wiec to musi byc dobry dzień ;)
Ho, ho, ho! To piękny wiek dla kobiety! :)
UsuńTo ja Ci życzę, żeby Reszta Życia była dla Ciebie jak to nasze lato!
dziękuję
UsuńSkąd taki pesymistyczny nastrój ?
OdpowiedzUsuńI jesień i zimą są potrzebne bo jak inaczej docenilibyśmy lato ;) Będzie za czy m tęsknic.
To nie zmienność pór roku mnie zasmuca, to coś innego. Dziś już trudno mi powiedzieć co to było, bo dziś jest Zupełnie Inny Dzień.
UsuńI czy to nie wspaniałe, że można się wziąć za ontologię przy knedlach? Jak nic znaczy to, że Jarecka nie ma prawdziwych problemów;)