No jak mocować ubraniowe wszywki do dzierganek?
Ale sugestia przecież sensowna.
Tak powstały fartuszki i wczesnojesienna seria zwierzaków - przedszkolaków.
Można je będzie nabyć oczywiście w Absurdaliach (do których nie dotarły szaro-bure misie! Zawadziły o Wilanów i tyle je widziano!)
MERY!
Czy jesteś gotowa na inwazję małolatów?
Macie jakichś ulubieńców? Do kogoś z tej ferajny zapałaliście szczególnym uczuciem? Wkrótce w Deszczowym Domu konkurs, do wygrania będzie właśnie zwierzak przedszkolak.
Sugestie mile widziane :)
nie umiem wybrać! wszystkie sa po prostu... cudowne!!!
OdpowiedzUsuńSame cuda!!! Oczu oderwać nie mogę :-)))) Kazdy inny, kazdy śliczny :-) Czekam na konkurs :-)
OdpowiedzUsuńSą rozkoszne :) Szczególnie te z kłapciatymi uszami ;)
OdpowiedzUsuńkłapciaki najpiękniejsze!
OdpowiedzUsuńAle słodziaki :) w fartuszkach wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńmi oko dłużej zawisło na brązowym jelonkuuuuuuuuuuuu? Piekne.
OdpowiedzUsuńNie no Kochana biały Pies skradł moje serce !!!! Tzn wszystkie są cudowne, ale biała dama mnie rozwaliła......żebym tylko miała takiego małego brzdąca to zamówiłabym u Ciebie całe przedszkole !!!!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się uda ;)
Posyłam wielki uśmiech :)
I mi ten biały, cudny pies podoba się szalenie!!! I w ogóle, pełen profesjonalizm..! Pokłony :-)
UsuńPadłam.... Są cudne! Fartuszki rewelacyjne! Ale koziołek w zielonobiałym fartuszku najcudowniejszy :)
OdpowiedzUsuńMisiek w rozowym outficie! Ale podszewka powinna miec jakies wywrotowe haslo!
OdpowiedzUsuńO Matko Jarecka, kiedy Ty na to czas znajdujesz? Tylu przedszkolaczków!!!
OdpowiedzUsuńMoje serce skradł jelonek... jak już zrobie kiedyś w końcu syrenkę to poproszę tutka na jelonka :-)
koziołek :-)
OdpowiedzUsuńivonesca
PS.
wszystkie słodziaki :-)
Cudna biała królisia (czy to królisia?) z różowym fartuszkiem!!! Córka już zakochana ;) I oba jelonki, biały i brązowy :)
OdpowiedzUsuńTzn biały to chyba koziołek, nie jelonek ;) W każdym razie ten w zielono-białym fartuszku.
UsuńA mi brązowa żyrafka szczególnie przypadła do gustu :) Jest urocza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O jeżuuuu, jaki milusie są. Owieczko-króliczek w różowym!!
OdpowiedzUsuńteż do mrugał ten w zielono-białym fartuszku
OdpowiedzUsuńpozdrowienia :)
Niebieski - super :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olusia Pusia
PS. Uda sie??;)
Udało się!!! :)
Usuństawiam na brązową kózkę (?), bo to koza, prawda? ;D
OdpowiedzUsuńTak, samica sarny to koza :)
UsuńA samiec jelenia to łań, oczywiście
UsuńBromba
i ja się zapatrzyłam na brązowe cudeńko, kózka czy sarenka - przeurocza!!!
OdpowiedzUsuńwszystkie absolutnie cudowne:) już się szykuję do konkursu, a Córcia ostrzy swoje prawie 4 zęby na nową zabawkę :)
OdpowiedzUsuńMisiowa w różowym fartuszku otrzymuje oficjalne zaproszenie do Mamelkowa:))
OdpowiedzUsuńPs. Ja się zaoytowywuję Jarecka czy Twoja doba ma na pewno tylko 24h:))
Miało być zapytowywuje ( of kors:)
UsuńMnie urzekła roboczo przez domowników nazwana Sarenką postać i oczywiście niebieskie Cosik, bo z córkami niebieski uwielbiamy w każdym odcieniu! Pozdrawiam i gratuluję talentu,Jarecko!
OdpowiedzUsuńJa nie wiem, jak one wszystkie powyżej zdołały się zdecydować na któregoś... no nie wiem!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! A czy w konkursie można ich wygrać tak co najmniej z pół tuzina? Przecież jeśli wygram (hehe, akurat....) jednego, to się zapłaczę za innymi...
Iza
Mię ujęło za serce i inne organa białe stworzonko z kłapciatymi uszkam ( jak dla mnie owieczka) i w faruszku w różową pepitkę. Ale żadnego bym z łóżka nie wyrzuciła, oj nie!
OdpowiedzUsuńTeż najbardziej się mi podoba owieczka... Ale wszystkie zwierzaczki są urocze. Jarecko, twój dzień jest chyba zez gumy. Pozdrawiam serdecznie - silvarerum :-)
UsuńCudaki :)
OdpowiedzUsuńWszystkie cudne, a te z różkami naj..naj...:)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podoba się piesek w fartuszku w kwiatuszki i reniferek z różkami
OdpowiedzUsuńTo są właśnie moi ulubieńcy :)
UsuńDo takiego przedszkola to nawet mój maruderek chciałby chodzić! Jestem tego pewna! Pewnie zaprzyjaźniłby się z jakimś przytulakiem w różowym fartuszku, bo to ulubiony kolor mojego Synka :)
OdpowiedzUsuńKoziołek z żółtym fartuszkiem - boski. Piesek z kwiatkami też mi się podoba, ale posiadanie syna zobowiązuje ;)
OdpowiedzUsuńJa stawiam na białego roguska w zielonym kraciastym odzieniu! Jest fenomenalny! Cała banda ma swój urok.
OdpowiedzUsuńJa się tylko zastanawiam jak udaje się Jareckiej uchronić te wszystkie zjawiskowe przytulaski przez Jej własnym Potomstwem?? Ja jak tylko zasiadam przed maszyną pierwsze pytanie jakie słyszę zza ramienia brzmi: mamusiu, co dla mnie szyjesz??? :)))))
Nie do końca się udaje ;) Większość przytulanek przechodzi test przytulania za sprawą Czwórki. Różowa łapka brązowego misia (z posta "szaro-bure wg Jareckiej") nosi zaś ślady piątkowego DNA, do czego przyznaję się bez bicia mając świadomość, że ten komentarz może przeczytać obecna właścicielka... :) Uznałam, że jego zainteresowanie misiem zaświadcza o misiowej wartości :)
UsuńTrójka znowuż niezwykle ekscytowała się syrenami! Lista życzeń pt. "uszyjesz/zrobisz mi?" jest dłuuuga :)))
Ależ to tylko potwierdza trafność wyboru brązowego i jest jego dodatkowym atutem, wszak Piątek to nie byle kto:D
UsuńOlusia P.
Stawiam na rogaciznę :)
OdpowiedzUsuńa misio się tak lansował a tu nikt go z imienia nie wymienił...wszystkie są boskie:) jaka włóczka najlepsza na takie cuda??
OdpowiedzUsuńP.S czekam na tego maila co to z pufy miałam spaść... buziaki:)
Jestem rozdzierana na strzępy przez młodego jelonka z jednej strony, a białego, udomowionego capka z drugiej (lokalny patriotyzm!)
OdpowiedzUsuńWszystkie przewspaniałe, aż trudno się zdecydować na lidera. Doprawdy! Najtrudniejsze w życiu są wybory!
Jestem!!!! Jesteśmy gotowi!!! Absurdalia czekają jak nie wiem co!!!! Koziołki i sarenki...!!!! Aaaaa!!
OdpowiedzUsuńDowiązuję etykietki, doszywam ostatnie ogony i w poniedziałek ślę do Krakowa. Dzisiaj już nie dam rady :)
UsuńEh, te rozmowy plastyczek
Usuń.- Co robisz?
-Aaaa, doszywam ogony, a Ty?
-Czyszczę nogi pająkowi.Masa szparowania, już mam dosyć.
I jeszcze taką troskę mam, ze brzuch konkursowego przedszkolaka jest śnieżnobiały a nogi tylko białe. Zwariuję, strrrasznie mi to przeszkadza :(
Usuń;D
Reniferek :) i wszystkie pozostałe. Piękne :)
OdpowiedzUsuńJa chce to biale cudo z rozkami i zielonym kraciastym fartuszkiem! Musiiii byc!!!
OdpowiedzUsuńSuper zwierzaczki, uwielbiam takie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak mogłam to przegapić!! Mi się podoba najbardziej jelonek. A metki też cały czas mnie zastanawiają. Jak to zrobić, żeby jednak wszyć (u mnie trudno o takie wyjściowe ubranka!).
OdpowiedzUsuń